"Dni naszego życia. Część 2" - fragment

By Małgorzata Mikos - 20.1.19





" Odkąd odnalazłam drugą połowę mojej duszy, moje życie stało najpiękniejszym snem. Teraz, gdy na świecie pojawił się nasz syn, wszystkie moje marzenia, nawet te najskrytsze, spełniły się. Tak, jestem kobietą spełnioną, mającą wspaniałe życie, pełne wyjątkowych chwil i wspomnień.
Życie zawsze było najwspanialszym cudem, ale teraz przybrało postać raju z naszych snów. To życie jest wspaniałe, zawsze będzie. Musi być.

Ostatnia notatka. Słowa nadziei i zadowolenia z życia, które wspólnie stworzyli i które tak szybko zostało im odebrane. Koniec nastąpił tak niespodziewanie. Pozostało jeszcze wiele pustych kartek, które nigdy nie zastaną wypełnione. To życie jest wspaniałe, zawsze będzie – czy na pewno jest to prawdą? Nie wiem. Ona zauważała coś, co mnie bez przerwy umykało. Coś, co sprawiało, że uważała życie, mimo wszelkich przeciwności, za niesamowity dar. Chłonęła każdą sekundę, przyjmowała każde doświadczenie. Po prostu żyła.
Chciałabym móc pewnego dnia powiedzieć to samo o własnym życiu i poczuć, że każdą jego sekundę wypełniłam najwspanialszymi chwilami, myślami i czynami. Mieć wspomnienia, które byłby coś warte. Poczuć, że żyłam prawdziwie.

Zanim ponownie zasnęłam, myślami błądziłam między zdaniami zachowanymi w notesach, a obrazami, jakie tworzyły się w mojej głowie. Znając jej wygląd, wyobrażałam sobie, jak siedzi przy stole, pochylona nad kartką i w zamyśleniu kreśli kolejne litery. Najsmutniejszy wydał mi się jej obraz, piszącej ostatni wpis do swego notesu, spoglądającej od czasu do czasu na dziecko drzemiące tuż obok niej. Czy przeczuwała, że wkrótce to wszystko dobiegnie końca? Że nie zobaczy, jak jej upragnione dziecko dorasta i staje się ich wiernym odbiciem? Że nie doczeka czasu, kiedy na świecie pojawią się jej wnuki? Że nie przeżyje już więcej tak wspaniałych chwil, że nie sprawi, aby powstały kolejne wyjątkowe wspomnienia? Że odejdzie w tak młodym wieku? Że jej śmierć tak bardzo wpłynie na przyszłość ukochanych osób, że jej mąż znajdzie się w wiecznym mroku, z którym nigdy nie przestanie walczyć?

Ostatnie, co pamiętam, to łzy płynące po moich policzkach i wnikające w materiał poduszki."



- Dni naszego życia. część 2 -

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze