Dzień premiery to zawsze dzień strachu i radości.
Strachu o to, jak książka zostanie przyjęta przez Was, moi drodzy
Czytelnicy. Radości, że mogę zaprosić Was do mojego świata, że
mogę podzielić się z Wami czymś, co stworzyłam.
Dzisiaj oddaję w
Wasze ręce historię, która jest dla mnie bardzo ważna i której pisanie
oznaczało zmierzenie się z setką emocji i tysiącami wspomnień...
Mam cichą nadzieję, że „Wstrzymując oddech” skradnie Wasze serca.
Dziękuję
Wam, moi drodzy Czytelnicy, za to, że jesteście, że wspieracie mnie i
że chcecie czytać moje historie. To dla mnie prawdziwy zaszczyt.
Z całego serca dziękuję cudownym Duszyczkom: Wioli @subiektywnieoksiazkach , Dagmarze @books.cat.tea i Anecie @czytamitu - jesteście niesamowite ❤️
Dziękuję również mojemu Wydawcy Wydawnictwu Novae Res ❤
0 komentarze