Przeszłość i Teraźniejszość

By Małgorzata Mikos - 10.8.21

 

 
 
Ten moment, kiedy siedzisz nad tekstem i akurat piszesz scenę wojenną, w której w mieście rozbrzmiewają syreny alarmowe i rozpoczyna się atak wroga, i nagle za oknem rozbrzmiewa syrena alarmowa i komunikat: „Uwaga, uwaga, ewakuacja!” i dopiero po chwili zdajesz sobie sprawę, że to nie twoja wyobraźnia a rzeczywistość… Powiem tylko jedno: przyśpieszony puls i gonitwa myśli w głowie.
Na szczęście ten alarm to tylko ćwiczenia, ale takie rzeczy zawsze robią na człowieku wrażenie.
PS. I jak tu nie wierzyć w zbiegi okoliczności? Zwłaszcza w takich sytuacjach? Normalnie magia!
Już teraz mogę wam powiedzieć, że to będzie niesamowita powieść.

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze