W ostatnich tygodniach podróżuję między teraźniejszością a przeszłością. A te słowa to niewielki fragment powieści, nad którą pracuję. To powieść, w której fikcja literacka łączy się z prawdziwymi wydarzeniami i postaciami. Na tę chwilę jej tytuł roboczy brzmi „Gdzieś w czasie”, ale dopóki nie postawię ostatniego znaku, dopóki nie uznam, że powieść jest gotowa, tytuł może się zmienić.
Co mogę zdradzić, aby nie zdradzić zbyt wiele? Akcja dzieje się w teraźniejszości oraz w przeszłość (lata 30. i 40.), w kilku miastach (Gdańsk, Warszawa, Lwów, Busk), a opowiada o przyjaźni, miłości i oddaniu. O wspomnieniach, porzuconych marzeniach i nadziei na lepsze jutro.
Więcej o tej powieści znajdziecie na FB w albumie “gdzieś w czasie” oraz na IG pod #gdzieśwczasiezmm .
0 komentarze