Czy historia opowiedziana w "Dniach naszego życia" jest prawdziwa?
By Małgorzata Mikos - 18.7.20
Często pytacie się mnie, czy historia opowiedziana w "Dniach naszego życia" jest prawdziwa. I tak i nie.
Pisząc tę książkę, chciałam poruszyć sprawy, które - wcześniej czy później - dotykają każdego z nas. Samotność, odrzucenie, niezrozumienie. Odmienny światopogląd i potrzeba zachowania w pamięci dobrych chwil. Potrzeba bliskości. Potrzeba zatrzymania się na chwilę i dostrzeżenia otaczającego nas piękna.
Niezmiennie od dnia premiery tej książki, cieszy mnie fakt, że tak pozytywnie przyjęliście tę powieść. Otrzymuję od was liczne wiadomości, że dzięki tej powieści inaczej spojrzeliście na świat, życie, uciekający czas. Że niektóre fragmenty z książki towarzyszą wam na co dzień. Nawet nie wiecie, jak wiele to dla mnie znaczy.
Bo „Dni naszego życia” to opowieść o życiu, miłości, sile wspomnień i nadziei, która umiera ostatnia. O tym, że zawsze warto pozostać sobą, że zawsze warto walczyć o własne szczęście i że zawsze trzeba cieszyć się nawet najmniejszymi rzeczami. Że trzeba żyć chwilą tu i teraz, czerpiąc z niej jak najwięcej. I że jeśli kochać - to kochać całym sercem. I że nie można tracić nadziei, nawet w najgorszych momentach, ponieważ nawet po najstraszniejszej burzy na niebie zawsze pojawia się słońce.
To, jak długo istniejemy, zależy od pamięci tych, którzy pozostają.
Jak cienka jest granica między przeszłością a teraźniejszością, między dobrymi a złymi wspomnieniami? Co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze?
Macie lekturę mojej książki już za sobą? Podzielcie się wrażeniami i ulubionymi
momentami. Jestem ciekawa waszych opinii 💕
▫️ Powieść dostępna w wersji papierowej i eBook.
0 komentarze