mój dom tam daleko wśród polnych kwiatów pól zbóż i słoneczników po horyzont wśród lasów tajemniczych rzek i strumieni na niebie tysiące gwiazd gdzie lata gorące a zimny mroźne gdzie ptaki śpiewają najpiękniej gdzie zostały pamiątki i kości bliskich
zeszłej nocy przyszedł do mnie sen a w nim mój dom rodzinny i twarze rozmazane i tamto życie – o którym nigdy nie zapomniałem
0 komentarze